niedziela, 13 czerwca 2010

wykrój bluzki



Przepraszam za trochę krzywy wykrój, rysowałam go od ręki. Rysunki są dosyć prymitywne, ale chodzi przecież o to, żeby się połapać. Wykrój bluzki jest bardzo prosty - wyznaczamy długość, którą sobie życzymy, co do szerokości - jest to połowa obwodu biustu + 7 do 9 cm z przodu i 4 do 7 cm z tyłu. P - przód, T - tył. Z przodu robimy 4 głębokie zakładki przy dekolcie, z tyłu - robimy dwie zakładki w miejscu, gdzie normalnie wyznacza się zaszewki. Rękaw - łatwizna. Tu można pokombinować - zależnie od długości i ilości zakładek możemy mieć mniej lub bardziej pyszne bufki. Zakładki kierujemy oczywiście w górę, zgodnie z kierunkiem strzałek. Można zrobić mankiet - w tym celu zostawiamy około 6 cm, podwijamy i przyszywamy - pokazany linią przerywaną. Ważne by wybrać na bluzkę lejący ładnie układający się materiał - w żadnym wypadku nie sztywny. W moim wypadku jest to jedwab.

7 komentarzy:

  1. I LOVE THE LACE SKIRT OF THE PREVIOUS POST!cute blog!
    I opened a new fashion blog too, I hope u'll be one of my followers:-)

    http://lifegivemefashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem Twoją fanką :P będę częściej wpadać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dzięki:) jakbym miała więcej zdolnosci do szycia, to wykorzystałabym Twoje wykroje, a tak to pewnie tylko materiał zmarnuje^^

    OdpowiedzUsuń
  4. no coś ty!!! z tego co widziałam to umiesz sporo i nie byłoby to dla ciebie trudne. A poza tym - praktyka czyni mistrza :)) Ile ja w swoim życiu materiału i rzeczy zmarnowałam - lepiej nie mówić. ale warto - jak coś się wreszcie uda - to ogrooooooomnaaaa satysfakcja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja umiem tylko jakies proste rzeczy zrobic, obciąć, zwężyć, skrócić itp:P ale od podstaw coś uszyć to już inna bajka ;) taka dla starszych dzieci:D

    OdpowiedzUsuń
  6. No ciekawe. Może kiedyś wypróbuję jak będe miała trochę wolnego czasu :)
    Zaciekawiło mnie parę Twoich pomysłów więc będe tu częściej wpadać i mam nadzieję że nie obrazisz się jeśli je wykorzystam :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  7. oczywiście, że się nie obrażę:) po to tu są, żeby ktoś mógł skorzystać.

    OdpowiedzUsuń