sobota, 15 maja 2010

nic nowego

jak na razie nie udało mi się znaleźć zdjecioroba, czyli kogoś, dla kogo robienie zdjeć jest taką samą zabawą jak dla mnie szycie, dlatego pozostaje mi wrzucić coś co już mam, by przerwać to długie milczenie.


Jedno z pierwszych moich dzieł - sukienka mini, uszyta z duuużeto t-shirta wygrzebanego w sh.


Podaję małe wskazówki - mam nadzieję, ze przystępnie opisane:
na rysunku ukazana jest koszulka i na niej - jak została wykrojona sukienka. Linia przerywana - to miejsce wszycia rękawa w koszulce. 1 - połowa obwodu biustu, 2 - talii, 3 - bioder. Jeśli ktoś nie wie jak się robi pomiary i gdzie ma biodra ( a takie wypadki się zdarzają) - poszukajcie w google, nie będę tego tu opisywać.
Linią ciągła na koszulce przy rękawie pokazano, jak był wycinany rękaw.
Na rysunku drugim pokazay w zbliżeniu już wycięty rękaw i pogrubione linie wskazują na miejsca, w których zostały zrobione zakładki. Wystarczy symetrycznie z obydwu stron połączyć punkty A i A1. - dokładnie w taki sposób, jak jest zaznaczone u góry na rysunku - by zakładka była skierowana w górę. Dzięki temu powstaje bufiasty rękawek. Niedługo postaram się pokazać jak zrobić bufiaste rękawki u zwykłej marynarki.
Osoby, które mają dużą różnicę między talią a biustem będą musiały zrobić zaszewki. Zaznaczam, że taki wykrój jak podaję można stosować tylko wobec materiałów ELASTYCZNYCH. W innym wypadku nie dacie rady się do tego wcisnąć i będzie wszystko sterczeć.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz