Określenia niezbyt do siebie pasujące, ale jak to inaczej nazwać? Dwurzędowa marynarka i włochaty kołnierz kojarzą mi się z carską Rosją. Pseudofloral na spódnicy okazał się romantyczno-sielankowym wzorem. A razem... Wyszło mi coś trudnego do określenia, w czym świetnie się czuję :) Niestety wciąż jest za zimno na spacer w takim stroju, dlatego wciąż czekam na mały przebłysk pięknej CIEPŁEJ polskiej jesieni. Ale chyba się nie doczekam i wdzianko zobaczy świat dopiero na wiosnę :(
Marynarka h&m
spódnica sh/handmade
kołnierz - przerobiony ze starej czapki (futerko sztuczne, żeby nie było :)) - można do dodać do każdego płaszcza - jest zakładany na specjalne "szelki" lub wiązany tasiemką
rajstopki - calcedonia
kuferek - szafa
rękawiczki i beret h&m
buty - na zdjęciu zamszowe malinowe, ale ostatecznie będą czarne oxfordy z zary
Myślę jeszcze o grubych ciepłych włóczkowych zakolanówkach - ale to kiedyś w przyszłości.
Czemu już nie piszesz? : (
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie tkanina, mogłabym z niej dużo uszyć ale czemu zamalowałaś sobie twarz, zdjęcia za małe, nie przyciągają uwagi, popracuj nad swoim wyglądem. przecież to blog poświęcony szafie !
OdpowiedzUsuńhttp://fashionstylepassion.blogspot.com/
koleżanka nade mną chyba nie wiedziała jak zareklamować bloga, więc poleciała w kulki.
OdpowiedzUsuńPuchuskubatek, czemu juz nie piszesz? Uwielbiam Twojego bloga!
Zajrzałam tu przez przypadek, na prawdę masz świetne pomysły! Czekam na kolejne twoje publikacje :)
OdpowiedzUsuńspodniczka sliczna:) czekam z niecierpliwoscia na twoje kolejne posty xxx
OdpowiedzUsuńPrześliczny cały zestaw. Mam nadzieję, że wrócisz do pisania :D
OdpowiedzUsuńjestem przypadkiem, i już zapisuje sobie blooga do zakładek, mam nadzieję że niedługo dodasz coś nowego!
OdpowiedzUsuńJa również dodałam Twojego bloga do zakładek!
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam całego bloga,każdy post jest super! Czekam na więcej:)
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego popołudnia:)